sobota, 29 stycznia 2011

TEA TREE - The Body Shop.

Witam moi drodzy.

Od dłuższego czasu używam punktowo na moje wypryski Tea Tree z The Body Shop.

Sztyft wysusza pryszcze, które potem szybciej się goją. Stosuje go punktowo o każdej porze (tzn jak widzę w dzień, że coś mi wyskoczyło to go używam oczywiście jak jestem bez makijażu). Jak dla mnie preparat jest wydajny i super się go aplikuje. Po nałożeniu jest nie widoczny, szybko się wchłania.
TEA TREE to olejek z drzewa herbacianego, który działa przeciwbakteryjnie. Nie wysusza i nie podrażnia naszej skóry. A ciekawostką jest, że olejku z drzewa herbacianego nie mogą stosować kobiety w ciąży.
U mnie ten preparat się sprawdził dlatego go wam polecam.

9 komentarzy:

  1. Hej:)Dzieki za wpis:)
    Ja też postanowiłam zacząć zużywanie, bo tak jak mówisz ciągle coś nowego fajnego się znajdzie do kupienia i zbiory kosmetykowe się powiększają;).

    Chyba masz ustawione na blogu, że twój profil jest prywatny/niedostępny - jak chciałam wejść na twój blog po twoim komentarzu u mnie to niestety się nie dało i znalazlam Cie szukając w google:). Tak Ci mówię, bo możlwie, że inni też mieli problem żeby Cie odwiedzić:)

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam o tym wyciągu z drzewa herbacianego. Ale ja widziałam to w formie olejku.
    Gdzie go można zakupić i w jakiej cenie?
    Z góry dziękuję za odpowiedź:
    lady-flower123.blogspot.com
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiesz, olejek możesz zakupić w Oriflame w obecnym katalogu jest na promocji kosztuje ok 19.99zł. Bardzo polecam Ci korektor do twarzy z olejkiem z drzewa herbacianego tez z Oriflame. Lub kupić taki jak mam ja na allegro kosztuje 20zł z przesyłka alb pójść do sklepu The Body Shop i kupić. Pozdrawiam J.

    OdpowiedzUsuń
  4. moze zakupie ;))
    zapraszam do sb ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. zbieram obserwatorów i komentarze jeśli mi pomożesz będę wdzięczna . super blog . PS . dodawaj więcej swoich fot .

    OdpowiedzUsuń
  6. chyba się skusze :D bo czasem coś zagości na mej buzi niespodziewanie... ;/

    zapraszam do mnie i do obserwowania! pozdrawiam :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak, teraz już działa wszystko dobrze:).
    Czekam na nową notkę:) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki i wzajemnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Akurat tego sztyftu nie posiadam, bo moim wybawca jest Acnemycin w kryzysowych sytuacjach, ale mam krem na dzien z tej serii i jestem nim zachwycona! :)

    W wolnej chwili zapraszam rowniez do mnie na:
    http://cox-fashion-and-beauty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń