poniedziałek, 2 lipca 2012

Szampony

Czy Wy też czasami kupujecie coś bez umiaru? W moi przypadku ostatnio szampony królują mam ich tyle, że czasem nie wiem , którym myc głowę:
Ostanio kupiłam także nowego Garniera zielonego. 
Najbardziej z tych wszystkich szamponów lubię dwa:
- Inecto Pure coconut:)
- Ziaja

A teraz coś kulinarnego ale bardzo pysznego muffinki truskawkowe o :)

Pozdrawiam! :)

środa, 27 czerwca 2012

Pani magister:)

Kochani w poniedziałek zostałam magistrem!!! Tak się cieszę:) W końcu będę mogła odpocząć i zając się innymi sprawami:) Stres był wielki ponieważ wchodziłam na obronę jako ostatnia ale udało się mam 5!!!!!!!
Pozdrawiam:*

środa, 20 czerwca 2012

ZMIANY :)

Lubicie zmiany? bo ja tak:)
W następnym tygodniu po obronie pracy magisterskiej przestaje być studentką :(
Po drugie zderzyłam się z rzeczywistością i wszędzie zwalniają nauczycieli a ja a ja szukam szukam pracy w tym zawodzie  i co ............. Ale spokojnie dam radę muszę być twarda w końcu znajdę pracę!
Po trzecie byłam u fryzjera i co? Sami zobaczcie
Zmiany zaczęłam nie tylko od siebie ale przede wszystkim od swojego otoczenia wymieniłam stare meble na nowe :) Oglądając katalog z Black Red White bez wahania wybrałam Indianę.




Teraz będę miała więcej czasu i wykorzystam  go na pisanie bloga:)

Lubicie zmiany?

Pozdrawiam Was gorąco :*



poniedziałek, 4 czerwca 2012

Ulubieńcy maja:)

Dla mnie maj to miesiąc wyjątkowy, który minął w mgnieniu oka:) Oto moi ulubieńcy:

1. Żel pod prysznic z TBS truskawkowy, zakupiony w Holandii na wyprzedaży:) Używam go od 1 maja i jest bardzo ale to bardzo wydajny starczy 2 pompki na umycie całego ciała;=)  Pięknie pachnie:)
Ciekawostka: Ma inny skład niż taki sam żel zakupiony w Polsce!!

2. Maseczka i żel do oczyszczania twarzy z Sanoflore. Więcej się dowiecie w kolejnej notce:) Maseczka jest rewelacyjna:)
3. Krem do stóp z Celii za jedyne 7zł :) U mnie ten kremik sprawił się bardzo dobrze. Szybko się wchłania a stópki miałam miękkie. Na pewno do niego wrócę:)
4. Woda brzozowa. Po umyciu głowy zawsze płuczę włosy wodą brzozową. Uwaga! Ja wodę brzozową rozrabiam z zwykłą wodą, ponieważ posiada alkohol, który wysusza włosy. Włosy są mocne i lśniące dzięki tej płukance. Tą wodę brzozowa zakupiłam w Auchan za 3zł ale polecam. Teraz planuję kupić suszoną korę  brzozy w aptece i sama zrobię swoją wodę brzozową bez alkoholu:)

5. Pianka do golenia z Joanny kupuję ją ze względu dla zapachu melona i ogólnie dobrze się sprawdza:) Koszt ok 10zł:)
6. Balsam do ciała z Nievea. Bardzo dobrze nawilża moją skórę i szybko się wchłania. Lubię balsamy z Nivea, bo pięknie pachną:)

To są moi ulubieńcy miesiąca maj:) Jestem ciekawa, czy używałyście tych produktów i czy u Was się sprawdziły?
Mam taki niesmak, bo już nie raz się przekonałam, że takie same kosmetyki w Polsce a NL mają inny skład. Kurczę czemu zawsze wszystko w Polsce musi być gorsze?

Pozdrawiam:)
Justine

Noni Care - głeboko oczyszczająca maseczka do twarzy

Cześć!
Jakiś czas temu kupiłam w Rosmannie maseczkę do twarzy z Noni Care. Jestem fanką maseczek do twarzy więc pomyślałam wypróbuje!:)
Raz w tygodniu staram się stosować maseczkę aby oczyścić twarz. Ta maseczka jest naprawdę dziwna, bo nie oczyszcza aż tak bardzo naszej twarz ale i też jej nie szkodzi. W przyrównaniu do maseczek z Sanoflore czy Perfecty wypada dość słabo.

+ pachnie rewelacyjnie :)
+ 11 ml za 2,99zł;
+ dostępność w Rossmannach;
+ nie podrażnia i nie uczula;
+ nie ściąga twarzy przy wysychaniu;
+ po jej zmyciu skóra wygląda promiennie;
+ naturalny skład;

 - nie nazwałabym jej jako głęboko oczyszczającej maseczki;



Podsumowując:

Mając twarz  mieszaną, chcę aby maseczki dobrze oczyszczały mi skórę. Ta niestety u mnie się nie sprawdziła. Może jeśli ktoś ma cerę wrażliwą zauważy lepsze rezultaty:)  Wielki plusem jest zapach i naturalne składniki maseczki. Osoby, które zazwyczaj bały się stosować maseczek ze względu na podrażnienia to śmiało mogą po nią sięgnąć.


Pozdrawiam:)
Justine:)

niedziela, 3 czerwca 2012

Mój pierwszy samodzielny tort śmietanowo-truskawkowy (przepis)

Witajcie moi drodzy:)
Jakiś czas temu świętowałam swoje urodziny:) Zrobiłam tort śmietanowo- truskawkowy, który znikł ze stołu w parę sekund:-) Pierwszy raz odważyłam się zrobić tort no i muszę powiedzieć niebo w gębie.
Biszkopt:
- 6 jajek;
-1szklanka cukru,
-1 szklanka mąki,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia.

Mus truskawkowy:
- 0,5kg truskawek
-2 galaretki truskawkowe
- 1 łyżeczka cukru pudru

Masa śmietanowa:
- 500 ml śmietany 30%,
- 2 śmietanfixy
- cukier waniliowy
- cukier puder
Pieczemy biszkopt a następnie przekrajany go na trzy części.Dwie Galaretki rozpuszczamy w 1,5 szklance wody i odstawiamy do wystygnięcia. W międzyczasie truskawki miksujemy na mus ( nie mam blendera tylko robiłam to mikserem więc uważajcie, bo będzie pryskać) dodajemy do tego 1 łyżeczkę cukru pudru. Kiedy galaretka przestygnie łączymy ją z truskawkami i odstawiamy do lodówki aby się troszkę ścięło. Następnie schłodzone śmietany ubijamy z śmietanfixami oraz cukrem waniliowy, śmietanę dosładzamy do smaku cukrem pudrem. Nasączamy biszkopt ( woda + sok z cytryny) i wykładamy mus truskawkowy, następnie przykrywamy biszkoptem znowu nasączamy i na to bitą śmietanę , potem znowu biszkopt nasączamy i na wierzch znowu bita śmietana. Dekorujemy wg gustu ja brzegi obsypałam wiórkami kokosowymi.
PYCHA:) Następnym razem zrobię ten tort z musem malinowym:) Skoro ja,  pierwszy raz zrobiłam swój tort, to Wam też się uda i będzie smakować pysznie:)

Chciałam Wam jeszcze pokazać kwiatki od mego lubego, które dostałam pocztą kwiatową, bo niestety mój ukochany jest dalekooooo aj takie to życie nie zawsze możemy mieć to co chcemy:)
Powiedzcie , czy chcecie więcej przepisów?
Jeszcze dzisiaj pojawią się moi ulubieńcy miesiąca maja na blogu:)
A nie długo rozdanie !:)

BuZiaki
JuStine

sobota, 2 czerwca 2012

Sorbet malinowy dla ust z firmy celia :)

Witajcie:)
Uwielbiam sorbety mmmm pycha a Wy lubicie?
Będąc w osiedlowej drogerii kupiłam malinowy sorbet do ust . Jak to ładnie brzmi malinowy sorbet :)
Uwielbiam takie żelowe błyszczyki, które tylko lekko nadają kolor ustom. Na co dzień sprawdzają się rewelacyjne .



+ koszt około 7zł;
+ nie wysuszają ust ani ich nie sklejają:);
+ możemy  malować bez użycia  lusterka :)
+ praktyczne opakowanie ;
+ delikatny, ładny zapach;
+ mały aplikator, który jest bardzo praktyczny w użyciu;
+ dostępne w sześciu kolorach:)

Bardzo fajny błyszczyk na co dzień:) 
Miałyście ? Używałyście?
Pozdrawiam:*
Justine

środa, 9 maja 2012

Pizzerinki jako bardzo zdrowa przekąska:)

Witajcie:)
Moją drugą pasją jest gotowanie ostatnio stawiam na zdrowe jedzenie:)
Mając chwilę wolną staram się coś przygotować:)
Jutro od 4.30 jestem na nogach , czeka mnie bardzo ciężki dzień , do domu wrócę późnym wieczorem ok 20. W ciągu dnia lubię przekąsić coś zdrowego i domowego:) Ostatnio mi brakuje czasu na wszystko śpię po 5 godz a moje życie jest w ciągłym maratonie. Byle tylko wytrzymać do lipca, bo czasami już sił mi brakuje .....
Pomysły czerpie z bloga Dorotki bardzo Wam polecam tam zajrzeć, dziewczyna codziennie dodaje nowe przepisy ja korzystałam już kilka razy z jej pomysłów i naprawdę wszystko wychodzi super:)

Domowe pizzerinki na drugie śniadanie w pracy:)


Składniki:
Ciasto na ok 6 pizzerinek:
500g mąki ( 3 szklanki)
2 łyżki otrąb pszennych
1,5 łyżeczki siemia lnianego
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
4 łyżki oliwy z oliwek
3 dag drożdży
200 ml ciepłej wody

dodatki:
wędlina 
cukinia
cebula

sos pomidorowy:
1 łyżka przecieru pomidorowego
1 łyżka oliwy
1 łyżka wody
starty ząbek czosnku
½ łyżeczki suszonej bazylii
szczypta chilli


Wykonanie:
W ciepłej wodzie rozpuszczamy cukier i drożdże, kiedy zaczną rosnąć, łączymy wszystkie składniki i zagniatamy ciasto. Odstawiamy do wyrośnięcia.
Cebulę obieramy, kroimy w plasterki (jeśli jak ja wolicie łagodniejszy jej smak – spażcie ją wrzątkiem).
Kiedy ciasto podwoi swoja objętość, dzielimy je wg upodobania do wielkości np na 6 części, rozwałkowujemy formując małe okręgi . Nagrzewamy piekarnik na 220st.
Mieszamy wszystkie składniki sosu,
smarujemy pizzerinki i na każdej układamy plasterki cukinii, cebuli i wędlinę.
Przenosimy na blachę oprószoną mąką. Wstawiamy do piekarnika. Pieczemy ok 15 - 20 min.
 










Są przepyszne i zdrowe:)

Wypróbujecie? Dajcie znać jak Wam wyszły?

Pozdrawiam :*
Justine

wtorek, 28 lutego 2012

I wy pokochacie Linusia :) Linomag

Witajcie :)
Ostatnio będąc na dużych zakupach w Auchan zakupiłam oliwkę Linomag. I powiem Wam to jest to:__)
Pięknie pachnie i szybko się wchłania.

Pozostawia delikatny filtr na skórze. W sumie bardzo szybko się wchłania i ten filtr jest prawie  nie wyczuwalny. Super nawilża a ciało jest delikatne ach:)
Wiecie dlaczego polubiłam tą oliwkę bo pochodzi z Polski:) Linomag jest Polską firmą z Poznania:)
Zapłaciłam za nią 11.99zł może w aptekach być tańsza:)
Lubicie oliwki czy wolicie tradycyjne balsamy??
Pozdrawiam:*
Justine

niedziela, 26 lutego 2012

Jaki olejek do włosów wybrac?

Witajcie kochani:)
Moje włosy wołają o pomoc:) Postanowiłam, że zacznę olejowanie włosów ale nie mam zielonego pojęcia jaki olejek wybrać???
Ostatnio zaczęły mi strasznie wypadać ( fakt muszę iść podciąć końcówki bo co 3 miesiące chodzę regularnie od fryzjera i wtedy przestają mi włosy wypadać aż tak nagminnie).
Zauważyłam, że pojawił mi się łupież ( używałam wczoraj nizoralu ajjjj).
Obecnie mam na głowie takie siano tzn. włosy są suche, nie chcą się układać ajjjjj....
Nie maluję włosów  mam czarne i długością sięgają mi do połowy pleców:)

Pomóżcie mi :_:)

Jakie olejki do włosów polecacie, które u WAS się sprawdziły?
Jakich szamponów używacie, które nie zawierają SLS??

Pozdrawiam:)
Justine

wtorek, 21 lutego 2012

Dozwolone od lat 18 :):):)

Witajcie Kochani:)
Jak mijają Wasze ostatki? Ja wczoraj wybrałam się do przyjaciółek:) Babskie ostatki to jest to! Czasami można o wiele lepiej się bawić bez facetów :)
Nasz wieczór zaczął się o godz 18.00:) Gospodyni przywitała nas takim o to drinkiem:
 Wykonuje się tego drinka w następujący sposób po kolei wlewamy:
- 1 kieliszek wódki ( można i dwa aby poczuć moc haha)
- sok pomarańczowy
- sok ananasowy
- sok z aronii lub z czarnej porzeczki
pycha!!!!!
Następnie były pogaduchy i wspomnienia:)
Gospodyni przygotowała dla nas tez atrakcje ( różne zadania m.in musiałyśmy narysować świnkę bo chciała sprawdzić kto ma największe RELACJE SEKSUALNE a wiecie po czym to się sprawdza ten kto namaluje najdłuższy ogon dla świnki ten ma największe --> ubaw był co nie miara także rozwiązywałyśmy bardzo ciekawy rebus nawet po drinku dobrze nam szło hehe) . Potem zabawa w kalambury Lubicie? 
Spisałyśmy też cyrograf na byczej skórze hahah

Oczywiście każda z  nas (a było nas 5 ) musiała podpisać i zdjęcie obowiązkowo!

a  jak dobrze się rozkręciłyśmy to karaoke:)

Położyłyśmy się spać o 5.30 nie wiem kiedy nam ten czas tak szybko zleciał....

Chodzicie na takie babskie domówki? Jak wtedy spędzacie czas?? Robicie jakieś konkursy? Gracie w coś?

Pozdrawiam:*
Justine

niedziela, 19 lutego 2012

Jak zdrowo zacząc dzień? Czyli poranek u kobiecych-wariacji ( Aloes)

Witajcie:)
Dzisiaj chciałam Wam powiedzieć jak wygląda u mnie poranek.
Zawsze gdy się obudzę dzień zaczynam od szklanki wody ( organizm po nocy  potrzebuje nawodnienia).
Następnie pije kieliszek aloesu (jest przezroczysty więc wygląda jak wódka haha).
 Pewnie się teraz zastanawiacie po co pic aloes? ? ? Aloes ma bardzo wielką moc i odgrywa ważną rolę. Ludzie sobie z tego nie zdają sprawy łykają jakieś tabletki na uodpornienie organizmu i oczyszczenia. Tylko po co zatruwać organizm tabletkami ?
 

Zaczęłam pic aloes po wyjściu ze szpitala ( poleciłam mi go pani doktor).


Właściwości aloesu:
-zwiększa odporność,
- zmniejsza zgagę, wzdęcia ;
- zapobiega chorobie wrzodowej żołądka ( nie oszukujmy się większość nas w dzisiejszych czasach jest na to narażona)
- wspomaga trawienie;
- oczyszcza jelita ( działa odtruwająco);
- dodaje energii;
- polecany dla osób, które mają trądzik;

Piję go bo chcę się uodpornić a także zbliża się wiosna i chcę oczyścić swój organizm. Jestem bardzo zadowolona bo każdy ma jakieś problemy  z żołądkiem jemy szybko i często jakieś śmieciowe żarcie. Cały czas żyjemy w biegu . Możecie obejrzeć filmik nakręciły dlaczego one piją sok z aloesu.
Piłyście sok z aloesu?
Pozdrawiam:)
Justine


piątek, 17 lutego 2012

BingoSpa czyli moje walentynkowe zakupy:)

Hej Kochani:)
Cześć z Was słyszała, że w Walentynki sklep BingoSpa robił wyprzedaż i cały asortyment -50%. Skorzystałam z okazji i zamówiłam kilka produktów a już wczoraj do moich drzwi zapukał kurier.
Miałyście produkty z BingoSpa? Używałyście ich? Może coś polecacie?
 Bo ja po raz pierwszy spotykam się z tą firmą a opinie na internecie chodzą różne o tych kosmetykach. Sama wypróbuję na własnej skórze i dam Wam znać:)

Pozdrawiam
Justine:*