piątek, 25 marca 2011

Jak pięknie byc kobietą :) LIP TINT - ASTOR

Dostałam do przetestowania - Lip Tint Astor


W sklepach dostępne od  8 kwietnia.

Otrzymane kolorki:
- 103 Rosewood Blush ( kolor idealny dla brunetek)
- 300 Nude Sweetness ( dla blondynek)
-200 Grenadine ( dla szatynek i rudowłosych)

Moje pierwsze wrażenia :>
   WOW - Zabawa gwarantowana i uśmiech na buzi też.

Na ustach wyglądają rewelacyjne. Miałam przed tym dużo obaw - No jak" mazakiem" usta malować ? Kurczę a jak to mi nie zejdzie? Ale zapach?  Czego teraz nie wymyślą .
Po pierwszym użyciu powiedziałam WOW - efekt na ustach niesamowity a jaka radość z malowania.

Recenzja pojawi się wkrótce - jeden będzie testować moja mama a drugi ja i powiem wam o wrażeniach pozytywnych i negatywnych:)

Po pierwszym użyciu jestem tym zachwycona i bardzo długo na ustach się utrzymuje. Więcej na ten temat będzie po przetestowaniu.

19 komentarzy:

  1. Czekam z niecierpliwością na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wlasnie na nie czekam :)

    a co do rozu to chyba, zle przeczytalas... cytat z bloga: "W czasie jego używania nie zauważyłam pogorszenia stanu cery czy zapychania." :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie fajnie, dużo bloegerek je dostało, miło, że firma prowadzi taki przyjemny marketing:)

    OdpowiedzUsuń
  4. swietnie wyglada ;-) jak pisak, czekam na recenzje !:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Już u kogoś widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Powodzenia w testowaniu:D

    OdpowiedzUsuń
  7. No to czekam na recenzję :)

    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też dzisiaj otrzymałam te cudeńka i już mamie jeden dałam do testowania :)

    czekam na Twoją opinię. I masz racje są bardzo trwałe, zrobiłam swatche na ręku i cięzko to było zmyć :D tylko jak dla mnie te kolory takie troche ciemne...

    OdpowiedzUsuń
  9. ja kupuje kosmetyki catrice w naturze, widocznie w Twojej jeszcze nie ma szafy tej firmy, chociaz u mnie jest juz baaardzi dlugo..

    OdpowiedzUsuń
  10. a mam pytanie, co zrobilas ze dostalas te produkty do przetestowania ?

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny blog : ) Zapraszam do mnie, dużo inspiracji. Jeżeli chcesz to możesz dodać do obserwowanych. ♥
    Ps. Czy możesz napisać do mnie na e-maila: joannafrankiewiczmalinka@gmail.com chciałam o coś zapytać : )

    OdpowiedzUsuń
  12. Goniaroniaa - nic nie zrobiłam ta firma sama się do mnie odezwała. Byłam bardzo mile zaskoczona, że ktoś dostrzegł mojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  13. zazdroszczę takich testów :)))
    i czekam na recenzję :)
    ps. jak miło gdy ktoś tak miło zaskoczy, w tym wypadku Astor :)
    pozdrawiam i miłego użytkowania życzę ;-*

    OdpowiedzUsuń
  14. dziękuję :) a ja na Astora jeszcze czekam :)
    długo czekałaś na paczuszkę ?

    OdpowiedzUsuń
  15. nie warto dla avene rezygnować z la roche posay

    OdpowiedzUsuń
  16. Dostałam ją na drugi dzień od daty wysłania.

    OdpowiedzUsuń
  17. Na temat Avene i La Roche Posay chodzą różne opinie nie którym sie podobają te kosmetyki inni ich nie cierpią. Po codziennym używaniu La Roche Posay też widzę i zalety i wady.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja też, bo nawet napisałam ze jest kilka produktów z których jeste zadowolona, ale jezeli dostałam 5 produktów i tylko z jednego jestem w 100% zadowolona to cos jest nie tak, przynajmniej według mnie

    OdpowiedzUsuń