niedziela, 31 lipca 2011

I love Inglot:)

Chciałam wam pokazać moje 3 ulubione cienie z Inglota:) Powiem wam, że strasznie się namęczyłam póki je wyciągnęłam no i troszkę je uszkodziłam ale to nic!






2 cień:)


3 cień z którego jestem najbardziej zadowolona!





A wy lubicie cienie z Inglota?
Pozdrawiam was:*

29 komentarzy:

  1. Kiedyś bardzo lubiłam, teraz nadal lubię ale wolę Sleeka ;)) a do wyciągania inglotowych cieni polecam magnes :)

    PS. Notka nt. Biochemii Urody już na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. piewszy kolor najpiękniejszy jak dla mnie :)

    pozdrawiam,
    myonlyspotlight.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładne, uwielbiam cienie Inglota; następnym razem polecam wziąć cieniutką igle i podważyć, od razu wyjdą z paletki;d

    OdpowiedzUsuń
  4. ja nie miałam jeszcze żadnych cieni od nich ;)) ale te kolory na palcach wyglądają zajebiście ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. ja mam paletkę freedom inglota z 20 wkładami ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię Inglota. Zwłaszcza ich eyelinery i pękające lakiery. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne są te cienie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. super kolorki :) ja bym sobie chętnie sprawiła matowe brąziki :) mam takie trio z inglota ale różowe, a z tego koloru już wyrosłam.. ale fajne cienie, fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszy cień mnie zauroczył ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Inglot uwielbiaaaaaaaam! A cienie rewelacyjne! U mnie na blogu właśnie rozdanie z marką Inglot!

    Zapraszam na rozdanie! http://rakowska.blogspot.com/2011/07/rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwszy kolorek śliczny. :) Sama przymierzam się do skompletowania swojej paletki Inglota. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pan nr 2 baardzo mi przypadł do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam cienie z Inglota, są świetne ;) Jedna z moich dwóch ulubionych "cieniowych" firm, obok Sephory.

    OdpowiedzUsuń
  14. ingloty są jednymi z ulubionych ;) ładna ta mini paletka, brązik najbardziej sie podoba ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. uwielbiam Inglota, szczególnie cienie,
    wg mnie to najlepsze nie tak drogie cienie
    na naszym rynku :)

    OdpowiedzUsuń
  16. redhaed- nie próbowałam pękających lakierów z Inglota jak będę to zwrócę uwagę na nie:)

    Brązy bardzo lubię )

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziwne, ale nigdy nie miałam nic z Inglota...

    OdpowiedzUsuń
  18. pierwszy po lewej bardzo mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  19. zgadza sie, inglot to porzadna polska firma

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajne, twarzowe kolorki :) ja mam z Inglota tylko jedno bardzo wiekowe trio beżowo-brązowe, ale zamierzam to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja też w najbliższym czasie wybieram się do Inglota po nowe zdobycze:)

    OdpowiedzUsuń
  22. A kto nie lubi cieni z Inglota? :D Bardzo ładne masz odcienie, ale wyglądają na strasznie perłowe, przynajmniej na Twoich zdjęciach.

    OdpowiedzUsuń
  23. Zzielona- bo one są bardzo perłowe :)

    OdpowiedzUsuń
  24. mimo że wolę cienie matowe to te wyglądają bardzo fajnie zresztą trochę blasku jeszcze nikomu nie zaszkodziło ;)

    OdpowiedzUsuń