Dlaczego namieszał???
Od roku czasu zapomniałam jak wyglądają suche skórki na twarzy . Niestety po tym kremie wróciły jak bumerang.
Po drugie strasznie ciężko go aplikować na buzię , pierwszy raz się spotkałam z czymś takim. Krem mi się ciąga za palcami, ja po prostu zostawiam grubą warstwę i faktycznie szybko się wchłania ale .... Ale skóra jest ściągnięta:(
Po trzecie wcale moja skóra nie jest dobrze nawilżona, czuję dyskomfort.
Dlaczego mimo wszystko warto go przetestować ?
- wydajny,
- niedrogi,
- przyjemny zapach,
- naturalny skład.
Podsumowując:
Ja już go nie kupię:) Każda z nas ma inną cerę może u was ten kremik się sprawdzi.
Używałyście??
Pozdrawiam:*
ZAmierzałam kupić a tu widze trzeba się grubo zastanowic
OdpowiedzUsuńRównież robiłam recenzję tego kremu i mam podobne zdanie.
OdpowiedzUsuńJa go używam i nie czuję ściągniętej skóry, dobrze rozprowadza, ale ze skórkami się zgadzam, niestety. Choć nie jest tak źle, jak było z innymi. Ale może dlatego, że używam obu - na dzień i na noc?
OdpowiedzUsuńAlina - być może tak :) Jak jak używałam Biodermy to żadnego kremu na dzień już nie używałam nie widziałam takiej potrzeby . Faktycznie może żebym stosowała krem na dzień byłoby inaczej aj
OdpowiedzUsuńJeszcze nie stosowałam:)
OdpowiedzUsuńużywam tego kremu i tego na noc i jestem niesamowicie zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTak czytam czytam Twoje posty i jestem zachwycona, zakochałam się w Twoim blogu! Świetnie piszesz, bardzo dobrze się czyta twoje notki a zdjęcie sprawiają że jest tutaj bosko! :) Co do kremu to nie miałam okazji używać i wiem że go nie kupię :D
OdpowiedzUsuńDodaję do blogrolla i obserwowanych,
Pozdrawiam :**
Sabine - bardzo dziękuję:*:*:*:):):)
OdpowiedzUsuń