czwartek, 5 stycznia 2012

Hity komsetyczne 2011 roku (cz.2)

Witajcie Kochani:)
Dzisiaj chciałam pokazać dla WAS kosmetyki, które używałam namiętnie w roku 2011.
Są to moi faworyci:)
Przyjrzyjmy się im z bliska:

1) MAC
- baza pod cienie
- korektor ( idealnie kryje jest najlepszy jaki  miałam)
5

2) Cienie Inglot klik inglot klik
3) Cienie Lancome 
4) Paletka ze Sleeka Storm
5) The Body Shop
- róż
- cienie

6) Tusz Rimmel kilk

7) podkład Revlon
To są moje hity 2011 roku:)

P.s Zapraszam do wzięcia udziału w rozdaniu:)

Pozdrawiam:*
Justine
Autor: o

20 komentarzy:

  1. Unknown5 stycznia 2012 15:30

    o fajne! Nic nie próbowalam ale te z Maca muszę spróbować

    OdpowiedzUsuń
  2. strī-linga5 stycznia 2012 16:05

    Kiedyś wypróbuję ten korektor

    OdpowiedzUsuń
  3. KOSMETASIA5 stycznia 2012 16:32

    cudownosci :) zapraszam do mnie !;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wera5 stycznia 2012 17:17

    ciekawy ten tusz, muszę sobie kupić jakiś inny

    OdpowiedzUsuń
  5. luthienn5 stycznia 2012 18:16

    Myślę nad tym podkładem Colorstay, a za ile kosztował ten korektor z MACa?

    OdpowiedzUsuń
  6. Agnieszka5 stycznia 2012 18:40

    bardzo lubię lakiery z golden rose ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kamyczek5 stycznia 2012 18:59

    lubię tusz i Revlonka:) też polecam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Beauty Wizaż5 stycznia 2012 20:00

    lakiery z GR również często używałam a z cieniami Inglota prawie się nie rozstaję :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Yasminella5 stycznia 2012 20:47

    tez lubię tą paletkę ze sleeka

    OdpowiedzUsuń
  10. Unknown5 stycznia 2012 21:00

    widzę tam bardzo fajne kolory lakierów do paznokci. ten błękitny. ♥♥♥
    zapraszam do mnie- konkurs. :)
    pozdrawiam serdecznie. :):*

    OdpowiedzUsuń
  11. sauria80world6 stycznia 2012 00:01

    uwielbiam ten tusz rimmela tylko wersję "srebrną", której już nigdzie nie ma ;/

    OdpowiedzUsuń
  12. Sonnaille6 stycznia 2012 09:23

    Też kocham Revlona. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. kobiecewariacje6 stycznia 2012 10:42

    Luthienn - ok 100zł baza pod cienie i korektor też koło 100zł

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy7 stycznia 2012 18:13

    revlon color stay the best of the best :):)

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy8 stycznia 2012 13:24

    Cienie ze Sleeka i z Inglota to również moi ulubieńcy:) a korektor z Maca wypróbuję jak tylko skończy mi się mój Vichy bo już czytałam o nim wiele dobrego na blogach:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Unknown9 stycznia 2012 19:59

    Widzę, że podkład Revlon króluje wśród blogowych hitów, z resztą nic dziwnego, sama go bardzo lubię!:)

    Ahh korektor MACa, mam straszną chrapkę na niego :)

    OdpowiedzUsuń
  17. KK12 stycznia 2012 00:39

    Chętnie spróbowałabym podkładu z Revlona. Poza tym cierpię na deficyt lakierów GR i przekonałaś mnie do jakiegoś kolejnego zakupu. Uważasz że ta seria jest lepsza od proteinowej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kobiecewariacje13 stycznia 2012 21:55

      Z proteinowej nie miałam żadnego lakieru więc trudno mi powiedzieć. U mnie dominuje tylko Paris rozmawiałam z ekspedientką to powiedziała, że zamówi inne serie. Na moich paznokciach lakiery z Golden Rose z serii Paris się trzymają 7 dni z top coat.

      Usuń
  18. Mallene13 stycznia 2012 20:22

    Muszę wypróbować ten korektor z Maca. Szukam jakiegoś idealnego :P

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)