sobota, 19 listopada 2011

Cetaphil rozczarowanie:)

Witajcie:)
Skończył mi się mój olejek do mycia buzi z biochemii urody klik , który im dłużej testowałam to byłam bardziej zadowolona z niego. Ostatnio tak wiele osób chwaliło Cetapil to skusiłam się i kupiłam. Cena troszkę przeraża 37zł za 250ml no ale skoro on  jest tak zachwalany to może wart swojej ceny?

Kiedy już z bananem na buzi wróciłam do domu i zaczęłam przeglądać opakowanie to:
na pierwszym początku to przeraził mnie jego skład: AQUA/WATER, CETYL ALCOHOL, PROPYLENE GLYCOL, BUTYLPARABEN, METHYLPARABEN, PROPYLPARABEN, SODIUM LAURYL SULFATE, STEARYL ALCOHOL .Emulsja na samym początku dostała u mnie dużego minusa.


Tak się zastanawiam jak to możliwe po całym dniu umyć naszą twarz emulsją bez korzystania wody, Przecież na twarzy osadza się bardzo dużo brudu? Ogólnie ja nakładam tą emulsję na paluszki a następnie kulistymi ruchami masuję buzię i muszę ją spłukać wodą bo nie wyobrażam sobie inaczej. Tak do końca nie czuję aby moja twarz była dobrze oczyszczona, może muszę się przyzwyczaić do nowego stylu mycia ( wcześniej był żel z LRP Effaclar potem z Bu i do tego epoid i wtedy czułam, że moja skóra jest dobrze oczyszczona).
Co do jego wydajności to nie byłam bym tak do końca przekonana, trzeba go trochę nałożyć.
Producent nam obiecuje, że produkt dobrze zmywa makijaż z oczu. O nie nie zgodzę się z tym i tak potem muszę poprawiać Biodermą.
Emulsja jest bezzapachowa i naprawdę delikatna (nie podrażnia). Skóra po użyciu jego jest gładka i miła w dotyku.

Podsumowując:
Nie do końca spełnia moje oczekiwania ma sls, alkohol co na dłuższą metę może prowadzić do wysuszania skóry przy czym ona będzie produkować więcej sebum i będziemy się świecić. Jestem zwolenniczką naturalnych kosmetyków i olejek z BU był lepszy od tego cetaphilu:). Zauważyłam, że od kiedy stosuje ten żel pojawiły mi się drobne wypryski na brodzie. Cała sztuka w myciu buzi polega na tym, że im dłużej myjemy to tym bardziej ją oczyszczamy i mamy pewność, ze jest dokładnie oczyszczona.
Czy kupię ponownie? za taką cenę NIE.

12 komentarzy:

  1. ta emulsja mnie nie przekonuje ale większość chyba zachwala krem do buzi

    OdpowiedzUsuń
  2. nie używałam , ale po twojej recenzji chyba się nie skusze wiem ze jest zastępcza wersja mydła do twarzy rosmanowskiego koszt chyba 5 zł albo coś muszę spróbować go

    OdpowiedzUsuń
  3. kurde, a właśnie nie dawno kupiłam i czekam..

    OdpowiedzUsuń
  4. yasminella - kremu chyba nie spróbuje nie kusi mnie w ogóle:)

    saharu- jak będę w rossmanie to zwrócę uwagę na te mydło

    katarzyynka- ciekawa jestem co ty napiszesz o tej emulsji:)

    OdpowiedzUsuń
  5. zastanawiałam się nad nią, ale zdecydowalam się na Physiogel, który na szczęście nie zawiera SLS. I też mam podobne odczucie, że nie dokońca zmywa makijaż, trzeba się trochę napracować żeby był efekt.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. alkohole cetylowy i stearylowy to emolienty, nawilżają i wygładzają buzię, więc nie należy się ich bać

    OdpowiedzUsuń
  7. ja uzywalam i dermoprotektora i wlasnie tego plynu i bylam zadowolona ;) z chęcia bym wrocila, gdyby nie cena.

    OdpowiedzUsuń
  8. ja tą emulsje uwielbiam, a krem to już w ogóle cudo. Po takim duecie moja twarz była w stanie idealnym, nawilżona jak nie wiem, oczyszczona również. tylko właśnie, gdyby nie ta cena..

    OdpowiedzUsuń
  9. ooo to nie kupie, cena również i mnie przeraża! mam olejek z BU i dobrze się spisuje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. simply- dla mnie alkohol i sls strasznie buzię wysuszają więc staram się ich unikać

    oczuchmurnosc- cena przeraża to fakt!
    mloda19- hmmm przyjrzę się bliżej kremowi

    beuty- ja też uwielbiam olejki z BU:) i cena jest w miarę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. a słyszałam tyle dobrego o Cetaphilu... wersja z pompką to ten sam produkt, czy żel do mycia twarzy? o tym z pompką nasłuchałam się naprawdę dobrych rzeczy, ale jakoś nie mogę u siebie nigdzie znaleźć, żeby wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  12. Racja pielęgnacja- nigdzie nie widziałam cetaphilu z pompką :)

    OdpowiedzUsuń