wtorek, 5 lipca 2011

Weselna fryzura i pyszny oraz szybki obiad!

W sobotę byłam na weselu:) Wybawiłam się super. Sukienkę miałam takiego samego koloru jak róża we włosach. Fryzura mi się bardzo podobała uwielbiam francuzy:) Wiecie co dla młodej po pierwszym tańcu włosy się rozwaliły uuuu nie wiem jak to tak można było młodą uczesać:)
( Zdjęcie jeszcze bez makijażu)

Wesele bardzo szybko minęło będę ze swoim chłopakiem mile je wspominać.

Cała niedzielę przeglądałam różne blogi i szukałam fajnego przepisu na obiad a mianowicie  szybkiego i taniego:) No i znalazłam danie o nazwie Paella:
Przepis zaczerpnięty z bloga http://mniam-mniam.bloog.pl/id,329875553,title,paella-Valencia,index.html
Prawda, że danie wygląda smakowicie:)
Przepis (zmodyfikowany troszkę prze zemnie:) 
- 1 pierś z kurczaka,
- 2 szklanki ryżu Basmati ( możecie dodać zwykłego ale ten jest najlepszy! wg mnie oczywiście)
- 1 papryka,
- 3 pomidory,
- czosnek dajecie ile lubicie - ja dałam 4 ząbki
- groszek zielony ( ja dodawałam mrożony),
- 1l bulionu warzywnego,
- puszka pomidorów,
- 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego na koniec,
- sól, pieprz
Na patelni (dużej) wlewamy oliwę z oliwek i smażymy pokrojoną pierś z kurczaka, dodajemy czosnek. Włożyć pokrojone pomidory, paprykę, pomidory z puszki. Wsypać ryż i zalać bulionem - wymieszać:) Doprowadzić do wrzenia i gotować na małym ogniu pod przykryciem 20 min. Następnie dodajemy groszek, sól, pieprz oraz łyżeczkę koncentratu pomidorowego - wszystko mieszamy i jeszcze chwilę tuśmy:) Odstawiamy Paelle bo smaki muszą się połączyć. Przyprawiacie tak jak lubicie ja dodałam nawet szczyptę pieprzu Cayenne - musicie próbować i przyprawiać:)
Polecam podawać z czerwonym winem smakuje wybornie:) Smacznego!

13 komentarzy:

  1. świetna fryzura! :) A pannie młodej cóż.. współczuję.. Niemiłe było na pewno to przeżycie dla niej..

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie lubię takich warkoczy, bo moja mama nagminnie mi je czesała jak byłam mała i baaardzo ciągła za włosy. Tylko z tym mi się kojarzą. ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładna fryzura, ja nie mam cierpliwości do czesania takich ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. ładna fryzura :)
    a danie wygląda przepysznie! muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz bardzo ładny blog
    Dodaje go do obserwowania ♥
    Liczę na to samo i zapraszam do komentowania <3

    Cudowna fryzurka i ta różyczka
    Pięknie ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. swietnie :) zapraszam do mnie :)
    dodaję do obserwowanych :) :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny blog zapraszam do nas http://emovere-blue.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczna fryzurka!
    a danie wygląda apetycznie - ciekawe ile ma kalorii.

    ps. Dodaję Cię do obserwowanych i zapraszam na moje rozdanie ("giveaway" po prawej stronie bloga, ) - do wygrania jest DROGOCENNY naszyjnik-serduszko, który bardzo by do Ciebie pasował :)
    Poza tym byłoby mi szalenie miło, gdybyś zechciała również mnie obserwować..! Bardzo mi na tym zależy :)

    chocarome.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. no to ktoś niedoświadczony musiał młodą czesać , albo ona sama . no cóż . wypadki chodzą po ludziach :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Nominowałam Cię do nagrody 'One lovely blog award" -zajrzyj do mnie by poznac szczegóły.

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna fryzurka.
    Pozdrawiam

    http://polkainusa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń