poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Hydrolat oczarowy >Biochemia Urody>

Jak wiecie zamówiłam kilka produktów z BU ale opiszę dzisiaj najlepszy z nich czyli hydrolat oczarowy.
Tak, tak jest świetny!
Używam go jako toniku codziennie wieczorem po umyciu twarzy przemywam ją  nim:)
Cera jest taka wygładzona i bardzo dobrze wchłania się krem.
Kosztuje 11,90zł za 200ml, otrzymujemy już gotowy hydrolat więc od razu możemy go używać:)
Aaaa i wiecie co ! Idealnie łagodzi podrażnienia! Np. po ataku komarów na mnie sprawdził się rewelacyjnie a także po uczuleniu na  słońce ( wredne słońce nielubi mnie a ja go nienawidzę się opalać) przemywałam swoje biedne ramiona i po 3 dniach wszystko pomalutku znika on jest genialny!


Jest jedna rzecz mnie denerwuje to, że trzeba go za każdym razem odkręcać i zakręcać ( lepsze by było takie zamknięcie jak ma bioderma). Drugim minusem jest czas oczekiwania to aż 3 tyg.
Informacje ze strony Biochemia Urody ( nie mojego autorstwa):
Hydrolat oczarowy o leśno-ziołowym, świeżym zapachu to jeden z hydrolatów o silnych właściwościach antyoksydacyjnych i przeciwzapalnych.
Stosowany zewnętrznie posiada silne działanie ściągające, przeciwkrwotoczne, antybakteryjne, poprawia ukrwienie skóry, wzmacnia i zwęża naczynka krwionośne, pobudza i przyśpiesza gojenie i regenerację podrażnionej skóry oraz zanikanie siniaków i drobnych wybroczyn, łagodzi oparzenia słoneczne, zapobiega infekcjom.
Działanie hydrolatu oczarowego:
- Posiada silne właściwości gojące i przeciwzapalne, porównywalne z pantenolem.
- Stymuluje podziały komórkowe, dzięki czemu działa kojąco i regenerująco; pomocny przy gojeniu ran i drobnych uszkodzeń skóry.
- Aplikowany przed kontaktem ze słońcem, zmniejsza zaczerwienie i podrażnienie powodowane poparzeniem promieniowaniem słonecznym UVB; w badaniach już 10% stężenie hydrolatu oczarowego powodowało zmniejszenie występowania rumienia posłonecznego o 20-30%.
- Wspomaga ochronę UV; substancja aktywna - hamamelitanina chroni komórki skóry przed zniszczeniami powodowanymi przez promieniowanie UV, jej działanie i efektywność są porównywane do katechin, obecnych w zielonej herbacie.
- Jest hydrolatem o silnych właściwościach antyoksydacyjnych; zwalcza wolne rodniki w tym: anionorodnik ponadtlenkowy, rodnik wodorotlenowy, tlen singletowy.
- Polecany jako składnik przeciwzmarszczkowy.
- Łagodzi stany zapalne skóry, przy mało nasilonych zmianach może zastępować środki steroidowe.
- Polecany jako środek wspomagający leczenie zmian atopowych skóry, egzemy, łuszczycy.
- Wspomaga walkę z trądzikiem; zmniejsza produkcję sebum, poprzez hamowanie działania enzymu 5-LOX (5-lipooksygenazy).
- Taniny obecne w dużej ilości w hydrolacie, działają porównywalnie do syntetycznego antyoksydanta – BHT (butyl-hydroxytoluene).
Hydrolat oczarowy jest polecany dla cery naczynkowej, zaczerwienionej, podrażnionej, tłustej, trądzikowej, dojrzałej i zniszczonej.
Wiecej tutaj klik

Powiem tak to wszystko co obiecuje nam producent to prawda ja się pod tym podpisuje!

Podsumowując:
Na pewno kupię ponownie . Prosty skład w którym nie króluje chemia i nie ma alkoholu. Uspokaja naszą skórę a wypryski szybciej się goją:).  Nie ściąga jej jak to robią inne toniki. Bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia na twarzy lepkiego filtru . Jestem na tak!
A i nie wiem czy pomaga na naczynka bo z tym nie ma problemu. Więc może dziewczyny które używały w komentarzach podzielą się, co o  nim myślą ?
Chętnie poczytam co WY o hydrolatach myślicie zamienilibyście swoje toniki na to? A może używacie jakiś super toników i to wam nie potrzebne ? Podzielcie się opiniami -=:)

Pozdrawiam was gorąco.
Wasza J.

26 komentarzy:

  1. ostatecznie przekonałaś mnie do niego, w dodatku cena jest bardzo zachęcająca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. papierowa latarnia- tak cena zachęcająca bardzo ale i sam produkt jest bardzo dobry . Zapomniałam dodać, że jest wydajny! Nie zauważyłam wad, krzywdy nie robi. I skład jest ok!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja stosuję hydrolat aloesowy, ale w sumie nie jako tonik, a jako mgiełkę do włosów, albo psikam nim ciało przed nałożeniem olejów itp. Ewentualnie aby stopić makijaż. Generalnie bardzo wolno wykańczam toniki i po prostu chciałam zobaczyć denko poprzedniego, zanim przerzucę się na hydrolaty. Ale właśnie mi się kończy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam oczara, zdradzam jedynie z h. z róży stulistnej :) całkowicie rozumiem Twoje uwielbienie do niego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo interesujący produkt...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja kupiłam ten hydrolat, ale dopiero dzisiaj go wypróbuję. Wczoraj z wielkim strachem umyłam buzię olejkiem myjącym. Mam nadzieję, że nie wyskoczą mi żadne podskórne gule ani nic w tym rodzaju. Zawsze z przerażeniem testuję nową pielęgnację i w ogóle nowe produkty.. ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. stri-linga mnie wysypało po peelingu enzymatycznym katastrofa! a olejków do mycia jeszcze nie próbowałam bo chcę skończyć LRP z Effacler:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie próbowałam, ale recenzja zachęcająca, być może się skuszę i odstawię na jakiś czas swojego ulubieńca z Ziaji. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. oo bardzo ciekawe :) na krostki też by podziałał ? :) Jestem w szoku, że nie lubisz się ze słońcem :O U nas jest odwrotnie - kwitnąca miłość wręcz :D ale ostatnio (przez cały lipiec) mnie olewa :( :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Sonnaille- nie lubię toników z ziajii strasznie po nich skóra się klei:)

    Kapi- myślę,że tak .

    OdpowiedzUsuń
  11. nie używałam nigdy, szkoda że długo się czeka.. ma dużo plusów tyle co widać ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubie hydrolaty z BU, ale oczarowego jeszcze nie mialam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja na paczke z BU czekam już 2 tygodnie,niemoge sie doczekać też zamówiłam sobie ten hydrolat
    http://oliiwiki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. ahh . . . ! przekonałaś mnie do niego . xD

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam naturalne kosmetyki- prezentowany hydrolat bardzo mnie zainteresował :)

    Pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
  16. ja jeszcze nigdy nie miałam hydrolatu...

    OdpowiedzUsuń
  17. Agnieszka- no niestety 3 tyg czekać na wysyłkę to strasznie długo

    Kleopatre - A jakie miałaś hydrolaty?

    Oliiwiki- jestem ciekawa Twojej opinii:)

    Crazy Natalka- Czyli planujesz zakup?

    Prozerpine- ja też wolę naturalne kosmetyki-:)

    Simply a woman- może się skusisz na jakiś?

    OdpowiedzUsuń
  18. a ja własnie dzisiaj przeglądalam stronę BU i stwierdziłam ze jak tylko wykończę toniki i zele to się chyba skuszę :) a dzięki twojej recenzji jestem przekonana :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Integra- ja też na pewno kupię jeszcze ten hydrolat:) Bo jest fenomenalny:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wow, muszę go wypróbować! Czemu czeka się aż 3 tygodnie? :(

    OdpowiedzUsuń
  21. do zakupów w BU zbieram się już ładnych kilka miesięcy :mdleje:
    muszę się w końcu zebrać i zrobić listę must have ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. luthieem- myślę, że spowodowane to jest bumem na BU dużo ludzi zamawia a pewnie może zatrudniona jedna czy 2 osoby do wysyłania przesyłek i czas się opóznia. Ostatnio przecież BU jest bardzo modna haa Ale plusem jest to, że ma się bardzo odbry kontakt i zawsze możemy sprawdzić co siedzieje z naszym zamówieniem;

    zakupoholiczkaaa- Fajnie, że wróciłaś:) Zgadza się MEST HAVE :)

    OdpowiedzUsuń
  23. uwielbiam hydrolat oczarowy za dzialanie i zapach :D

    OdpowiedzUsuń
  24. ja lubię ten aloesowy i rumiankowy z BU :)Polecam!

    OdpowiedzUsuń
  25. http://moda-ponad-wszystko-kara.blogspot.com/
    zapraszam na bloga. ;)
    + słodkie kotyy . ;d

    OdpowiedzUsuń
  26. eh może i ja wypróbuję;)

    zapraszam do mnie na rozdanie!
    www.topmodeo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń